Kategoria

Przesłanie Miłości, strona 43


lip 29 2008 CZY WSZYSCY WYTRZYMAJĄ?
Komentarze: 0

CZY WSZYSCY WYTRZYMAJĄ?

177.

Nie, ponieważ Stwórcy już nie słuchają i nie ma czego już oczekiwać od dziczy, ich pioruny porażą wybijając ciemnych co do sztuki.

Taryf ulgowych i zniżek dla ciemnych nie ma, bezwzględna Siła Boskiego promienia końca Sądu dokona jak iskra, która inicjuje proces, a dalej wybuch rusza wszystko z miejsca.

Tęsknoty do Światła nie ma, więc zapłata nadeszła jakże skuteczna.

Wszyscy wszystko chętnie wykonują rozwiązując włókna nawiązane i rozcinając to, co poplątane.

Wiatr lodowy świszczy wokół serc pozbawionych życia, które poprzybijały smutne sople lodowe do podłoża tej ziemi pozbawionej uczuć.

Puste serca i puści mieszkańcy, w pustych ziemskich ciałach, okryci ubraniami dopasowanymi z drogich i tanich tkanin.

Moda pozabierała możliwość pokazania swej indywidualności, narzucając pusty schemat.

Krawiec winien szyć każdemu ubranie indywidualne, według wyróżniających każdego ducha osobistych wzorów i kolorów, a nie ubrań jednolitych, powtarzanych, szarych i mdłych wzorów z góry narzuconych.

Więzienne modele z góry narzucone niewolnikom rozumowego tylko ziemskiego leniwego życia, a gdzie indywidualność i zróżnicowanie w fasonach, i kolorach, okres mundurków to zgubny proces.

Indywidualny wzór, kolorystyka i materiał właściwy, i dobry krawiec, a tworzy się szata właściwa dla ziemskiego ducha, a nie narzucone łachmany w masowych produktach.

Ale tam, gdzie właściwe tradycje i ubiory zanikają, tam narody umierają, a pokazy mody są mocnym sygnałem istniejącego upadku, gdzie liczy się tylko zysk producenta, a leniwym ziemskim duchom można wszystko wcisnąć, w ostateczności kupią na wyprzedaży.

Szukajcie w tym kierunku jasnych i własnych indywidualnych rozwiązań pełnych życia, czerpiąc pomysły ze swojego wnętrza, z ducha, otrzymacie tu też pomoc ze Światła.

Jednostronność i monotonia to zabójstwo dla ducha, duch przecież jest ubrany w duszę, która jest wielobarwna, jak jej przeżycia, uczcie się sztuki i rozwijajcie ją indywidualnie, a swój wizerunek, jego odrębność ubraniem podkreślajcie, nie dajcie się tanio sprzedać kreatorom mody, którym potrzebna jest wasza kasa, zobaczycie, że ich ubiór jest jak i oni ograniczony.

Cóż, rzemiosło lokalne trzeba rozwijać we wszystkich kierunkach, we wszystkich dziedzinach, a stworzycie bajkową krainę, gdzie chce się mieszkać, a nie świat szarych garniturów, którzy przychodzą coś wam wyrwać.

 Każdy system daleki od Prawdy narzuca swój mundurek złudzeń, który chce poddanych ubrać, to jak jarzmo ciasne, niewygodne i szare.

Walczcie o swoje cechy indywidualne i niech to nie będzie narkotyk odurzający, prowadzący do zguby, bo to rozwiązanie dla słabych, a kto z tego czerpie korzyści i zniewala innych, sam wypisał na siebie wyrok!

Uciekajcie od wszelkich uzależnień, żyjąc skromnie można żyć o wiele szczęśliwiej, nie trzeba spędzać czasu na dyskotekach żywych trupów, bo tam wkradło się zniszczenie w przerażających formach.

Ale sami musicie poczuć, co dla was dobre, sami musicie wybrać swym własnym czujnym w uczucia duchem, a nie dać zamknąć się rozumowi, gdyż później będzie kac, którego już się nie da wyleczyć inaczej niż w trumnie na cmentarzu cywilizacji.

Pamiętajcie: różnorodność i indywidualność w oparciu o własne cechy ducha, wprowadzajcie zmiany małymi krokami w miarę swoich możliwości, ale to róbcie, już odpowiedni czas ku temu nadszedł bardzo dawno temu, kiedyś tak było i teraz niech to powróci, taki jest skutek duchowego przebudzenia.

lip 28 2008 JESZCZE MGŁA NIE OPADŁA
Komentarze: 0

JESZCZE MGŁA NIE OPADŁA

176.

A już widać Światło na Ziemi świecące i ostro ciemności smagające do ich całkowitego rozkładu, i żaden rozum ziemskiego człowieka procesu nie jest w stanie zatrzymać, gdy do Światła zaczyna się zbliżać z jakimkolwiek złym nastawieniem do niego.

To jest prosta zależność, której ziemscy ludzie nie zauważają bezpośrednio, lecz podlegają jego skutkom.

Światło pali wszystko, co nie współbrzmi z promienną Gwiazdą, z jej promieniowaniami, które trzeba przyjąć i przetworzyć przez swoje wnętrze podając myślą, słowem lub czynem dalej, określając tak siebie, wyrażając swoje stanowisko wobec Światła.

Samo promieniowanie jest dla ziemskich ludzi niewidoczne, lecz można go wyczuć, a obdarzeni łaską, a ich niewielu, mogą poznać promienną Gwiazdę po formach zawartych w promieniowaniu.

A ponieważ ziemscy ludzie ślepi, głusi i niemi, to o powyższych procesach mogą przeczytać w Przesłaniu Graala i zacząć się zmieniać na lepsze pod wpływem poznania płynącego z Przesłania.

Lecz rozum ziemski, zachodzące procesy wokół niego nie zauważy jako normalne zjawiska, wciskając jego przyczyny w jakieś naukowe tezy, nie zauważy faktycznej przyczyny nacisku ze Światła, nawet gdy już jedną nogą w trumnie leży.

Cóż, jego opinia nikomu nie służy, tego typu ziemscy ludzie są już martwi za życia.

Promienna Gwiazda spokojnie działa, a ziemski człowiek się rozkłada. Wszystko, co ciemne, co do niego lgnie powoduje ból i zniszczenie, najpierw pojawi się zewnętrznie – ostrzega, a potem smaga już indywidualnie – do zatracenia.

Lecz ziemski rozum niczego nie dostrzega i zagłusza wszystko, co we wnętrzu już mocno drga.

W tej sytuacji sięga po różnego rodzaju używki, próbuje to rozwiać, lecz efekt zawsze jest mocniejszy, pojawią się rozterki, depresja, nerwica, na koniec dochodzi do pomieszania zmysłów i nic, i nikt już tego nie zatrzyma.

Miotają się ziemscy ludzie coraz mocniej, a narastającemu ciśnieniu nie dają żadnego ujścia, więc bardzo łatwo przewidzieć koniec wszystkiego, w końcu Sąd Ostateczny jest na ukończeniu, a Boże prawo działa z żelazną konsekwencją, gdzie ziemski człowiek, albo się dopasuje, albo nie przeżyje kolejnych dni.

Każdy codziennie ma szansę zmiany, lecz ją przeoczył, nie odczuł, nie pomyślał, nic nie zrobił i do piekła się stoczył, i teraz w tym piekle jego dni się toczą, jak toczy kornik zdrowe drzewo, aż konstrukcja, nie wiedząc kiedy runęła cała i został pył.

Ludzie myślą, że piszę bajki, że to nieprawda, że z decyzją zmiany można poczekać, lecz ze Światłem idzie Śmierć i agonia wszystkiego, co nie współbrzmi w Bożych prawach.

2005 rok mocny w swoich różnych zmianach, lecz każdy kolejny będzie jeszcze mocniejszy, aż wszyscy ziemscy ludzie w swych wnętrzach muszą się załamać!

Wiatr wieje, mocniej łodyga na wietrze się wygina, wyrwać się z podłoża nie da, lecz po chwili się złamała, podmuch wiatru był mocniejszy.

Tak podmuch Światła jest mocniejszy, a ludzki duch się w ziemskim opakowaniu wygina, wyrwać się zła nie da, lecz po chwili uległ i się zatracił już na zawsze, wpadł w proces bezpowrotnego rozkładu, gdyż ostrzeżeń tak wyraźnych w swej ignorancji, w tym, że wszystko wiedział lepiej już nie widział, już nie słyszał i przestał słuchać swego sumienia.

A za oknami wiatr zaczął już dachy zrywać, niektóre domy powywracało, woda zaczęła przez okna się wdzierać, niektóre domy zabrało, ściany zaczęły od ruchów ziemi pękać, niektóre się zawalały, ogień swymi płomieniami smagał, do niektórych strażacy już nie dojechali i tak jeden z ostatnich rozdziałów życia ludzkich duchów na Ziemi dobiegł końca, i wygasło życie zaduszone własnym rozumem, pies zagryzł właściciela, a miał być wiernym przyjacielem i bronić w wypadku zagrożenia.

Znów jak zawsze rozum zawiódł, zamiast sługi ziemskiego ducha, stał się sługą ciemności, Lucyfera, a tu powiedziano: »dosyć«, czas wszystko przemienić i zaprowadzić porządek, i to się dzieje od dłuższego czasu.

A wy ziemscy ludzie tego nie widzicie, to patrzcie dalej może zauważycie, lecz wtedy, gdy pozbawieni zostaniecie wszystkiego, odarci z fałszu i zakłamania, lecz tu już będzie za późno, w tryby Bożych młynów zostaliście uchwyceni mocno, a tych trybów nikt nie zatrzyma, one mielą zgodnie z Bożym prawem.

A gdy nastanie świt, po nocy przerażenia, podziękujcie Stwórcy za akt istnienia i podporządkujcie się dobrowolnie ciśnieniu Światła, podążajcie w woli Bożej do jaśniejszych sfer, które są bliżej Najwyższego.

Czego po oczyszczeniu wam życzę!

lip 27 2008 WIĘŹNIOWIE WŁASNEGO SUMIENIA
Komentarze: 0

WIĘŹNIOWIE WŁASNEGO SUMIENIA

175.

Już nie odsiedzicie własnych wyroków do końca, przerwany zostanie własnym sądem nad sobą samym.

Nikt nad waszymi czynami nie będzie płakał oprócz was samych, zaciągnęliście nad własne życie ciężkie żaluzje okienne, aby przypadkiem do waszej celi więziennej nie wpadało Światło.

Rażące lenistwem duchowym ciemności mocno was w rozumowych cuglach trzymają i już nie popuszczą, gdyż waszą zgodę mają.

To teraz siłą przez okna i ściany przeniknie do waszej celi Światło, i rażąc was całych poznacie Prawdę o sobie samych, a po tym sami już wyrok ostatni na siebie wydany wykonacie tracąc byt swój cały w mękach rozpaczy.

Wszystko w swej więziennej celi poznacie w przeżywaniu i się załamiecie poznając prawdę o sobie samym z całego bytu.

Tak swój żywot zakończy ziemska cywilizacja rozdrobniona na indywidualne ziemskie duchy, zbiorowej odpowiedzialności nie ma, każdy pracuje na własne konto.

A jaśniejsze iskierki dążące ku Światłu niech się wyzwalają w swej czujnej tęsknocie do Boga, macie Siłę i możliwości teraz na Ziemi, więc z nich skwapliwie korzystajcie, innych możliwości możecie nie dostrzec już więcej.

I tak księga życia ludzkich duchów się kończy, gdyż mieszkańcy odwrócili się od swojego Stwórcy!

Resztę prawo Boże dokończy i więcej widzeń w celi nie będzie, gdyż cela wraz z więźniem straci sens swego istnienia.

Bez Stwórcy nie istniejecie, a wasz rozum wyparł się tej tożsamości i tak was wykończył!

W ostatnich waszych chwilach tylko cień wam będzie towarzyszem tak jak za całego waszego życia w materiach.

lip 25 2008 CZAS WSZYSTKO PRZEMIENIĆ!
Komentarze: 0

CZAS WSZYSTKO PRZEMIENIĆ!

174.

Narastające promieniowania wszystko przenikają powodując duże zmiany, wszystko się przeobraża.

Światło narasta, ciemności przez rozkład zanikają, aby na Ziemi już nie mogły się narodzić.

Cóż więcej można powiedzieć, sami zobaczycie, co wznosi, a co przeraża.

Ci, co chcą coś ze sobą robić wiedzą co i jak, o tym Słowo dla ludzkiego ducha mówi już dłuższy czas.

Potrzebne tematy do przemian poruszone i wyczerpane, teraz chcenie ludzkich duchów trwa dobre lub złe i taki jego efekt się przejawia.

Zapamiętać parę podstawowych zdań dla was to już nie problem, czas działań trwa, po czynach was można poznać, jak jeszcze poznać was się da.

Po opuszczeniu Ziemi, gdzie wylądujecie zobaczycie, dalszy los w waszych rękach, ten dobry i ten zły.

Zróbcie pożytek z wiedzy zawartej w Przesłaniu Graala!

Zmieniajcie się, już czas.

lip 24 2008 UROCZYSTOŚĆ PROMIENNEJ GWIAZDY, ŚWIĘTO...
Komentarze: 0

UROCZYSTOŚĆ PROMIENNEJ GWIAZDY, ŚWIĘTO RÓŻY

173.

Dziś na pamiątkę przyjścia Syna Bożego, Jezusa na Ziemię, po promieniu czystości spływa na ludzkie duchy promień Miłości Bożej.

Osobny akt Miłości Stwórcy jako możliwość wyzwolenia z ciemności licznych, chcących Światła ludzkich duchów przebywających na Ziemi.

Rok 2005 jest szczególny, gdyż promień Miłości wchodzi w Ziemię przez Syna Bożego, Jezusa, który na Ziemi gości w nowej ziemskiej powłoce i dalej Miłość płynie w całe późniejsze stworzenie dostarczając w potrzebne miejsca wszystkie promieniowania zawarte w Świetle, aby potrzebujące istoty, formy, twory mogły się rozwijać.

Wzrost ciśnienia Światła na Ziemi oznacza wymuszenie zachodzących procesów koniecznego oczyszczenia, wzlotu, upadku i rozkładu w ramach Sądu Ostatecznego całej Ziemi wraz z jej mieszkańcami!

Rozwój techniczny cywilizacji w stosunku do rozwoju ludzkiego ducha jest zbyt szybki, a taki nie jest korzystny, to następuje przeciwwaga, ale zarazem wszystko ciemne wyjdzie na Światło i ukaże się takie, jakie jest, niszcząc się dalej już samo.

Z osiągnięć cywilizacji technicznych korzystają ciemności, to czas ten argument pozbawić obciążających ludzkość działalności.

Nie współistnieją narody w równowadze, a wśród nich brak sprawiedliwości, majątek wspólny jest źle dzielony, to dłużej tak być nie może!

Cóż, siły Żywiołów i natury wzmocnione, przez wszystkie włókna przechodzi silny impuls ze Światła i wszystko prostuje, rozwiązuje, końcowymi elementami są ziemscy ludzie i ich dzieła przesączone jadem ciemności.

Tłumaczenie i wyjaśnianie na ludzkich duchach nie przynosi poprawy, już nie chcą słuchać, to zgodnie z prawami Stwórcy: niech się dzieło dokona, taka jest Boża wola!

Dla większości rozkład i zanik, dla innych wyzwolenie i radość.

Bez ostrzeżeń, szybko i precyzyjnie działa Światło na całej Ziemi, wszystko dzieje się szybciej, prawie natychmiast prawo działania zwrotnego się przejawia, a powracające włókna, w przeszłości nawiązane ze świstem uderzają w swych twórców, choć oni w dziennej świadomości tej pamięci nie przejawiają, lecz adres zwrotny wyryty jest na ich duszy.

Sprawiedliwie rozwiązania powrotne spływają jak błyskawice zadając ciężkie, śmiertelne rany, każdemu na jego sposób doskonale się przejawią, poczujecie swąd i zgrozę.

Co będzie po tym, zobaczycie po oczyszczeniu Ziemi z ciemności wszelkich, które panowały, a to już im się kończy.

Narastająca Siła Światła dociera coraz głębiej i mocno przeciwstawia się wszystkiemu, co nie współbrzmi w prawach Bożych, w Jej woli.

A za wszystko dziękuję Stwórcy, Który po zniszczeniu ciemności pozostałym ludzkim duchom pozwoli się wyzwolić, a początkiem niech będzie Ziemia, która jest ostatnią bazą, twierdzą, gdzie kotwiczy Światło.

Zawsze, gdy nadchodzi dla ciała niebieskiego czas rozkładu, ze stanu dojrzałości, wszystko musi się przejawić i rozłożyć, wrócić do stanu pierwotnego, pełnego znów nowych sił, a duchy ludzkie, które zgodnie z Prawem w tym uczestniczą, albo zostaną porwane w wir rozkładu, albo wzlecą ponad sferę, gdzie siły te nie działają.

Również Ziemia po oczyszczeniu może uniknąć jeszcze rozkładu, dziś w tym wszystkim mają udział ludzkie duchy i choć nie dajecie nadziei na takie rozwiązanie to takie dziś macie w zasięgu ręki, lecz każde wahanie i odkładanie na później oddala was od tego, a pewnego dnia osiągnie taki punkt, że dla was już będzie za późno.

Ale dziś Święto Róży, Miłość na Ziemi żywo płynie, Słowo radośnie rozbrzmiewa, wszystko otrzymuje dużo siły, niech się Miłość Stwórcy w pełni przejawi.

Dziękujcie ludzie radosnym czynem swemu Panu jedynemu za wszystko, co otrzymujecie i korzystajcie z kolejnej możliwości, być może już ostatniej, na pewno dla wielu. Wykorzystajcie czas zmiany, bo staniecie w chwili, że wam sekund zabraknie na zawsze.