Kategoria

Przesłanie Miłości, strona 41


sie 08 2008

NIKT NIE PRZYCHODZI DO OJCA, TYLKO PRZEZE...


Komentarze: 0

NIKT NIE PRZYCHODZI DO OJCA, TYLKO PRZEZE MNIE!

187.

I po to jestem dziś na tej Ziemi po raz drugi, aby ludzkość do Światła nie zgubiła drogi, aby ci, którzy tęsknią do Boga, a mojego Ojca, mieli szansę na powrót do domu.

A powrócić mogą tylko przez Miłość, przeze mnie do Boga Ojca!

I te ważne słowa dziś napisane niech dla was będą otuchą i nadzieją, że nie musicie, nawet w tych czasach ostatecznych, pozostać bez pomocy, tą pomoc mój Ojciec wam zsyła, więc korzystajcie z jej obecności, aby się ku Światłu ze sfery rozkładu unieść!

A tu na Ziemi oczyśćcie swoje szaty i bądźcie tymi, którzy stworzą Królestwo Tysiącletnie, wcześniej wam obiecane.

Po procesie oczyszczenia pozostaną na Ziemi oczyszczone ludzkie duchy, inni zostaną z Ziemi odwołani, aby nie szkodzić i nie przeszkadzać w jego budowie.

Dziś więc już wchodźcie na właściwą drogę, jutro dla was może być za późno na świadomą zmianę i dopadnie was promień rozkładu, możecie w naporze Światła, Światła nie przetworzyć i już nie powstaniecie!

Dlatego wzywam do przebudzenia wszystkich potrafiących jeszcze słuchać Słowa stwierdzeniem; nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie!

Niech te słowa będą dla was ostatnim napomnieniem, a zarazem drogą, resztę dokonają oczyszczające płomienie z siłą burz i mocą huraganów, a promienną zorzę nowego świtu widać już za oknami!

Decyzja wyboru jak droga przed wami, aby napotkany drogowskaz na waszej trasie wskazywał wam tą słuszną drogę i nie budził w was strachu, i przerażenia.

Cóż, wulkan długo śpi, lecz gdy się przebudzi wokół przerażenie, a wszystko krótko stosunkowo trwa, a Ziemia dostaje oczyszczenie i nową wierzchnią szatę, która żyzną glebą jest, oczyszczoną z wszelkich plugastw.

Niechaj Miłość na tej Ziemi gra dziękczynną pieśń Bogu w waszych sercach, na tą melodię już czas właśnie ziemski nadszedł, niech gra cały czas w waszym codziennym życiu!

Harmonijne akordy płynące ku górze dadzą wymagane świadectwo waszych wewnętrznych zmian na lepsze, niech dusza wasza gra w najlepsze, niech gra ja wam pomogę, lecz gra w całości wasza.

sie 07 2008

ILE ZMIAN NASTANIE?


Komentarze: 0

ILE ZMIAN NASTANIE?

 186.

Jest to nieustający proces, wzrost samoświadomości i wzrost odpowiedzialność, im dalej tym bardziej czujnie z włączonymi wszystkimi zmysłami. Im większe Światło tym większe zagrożenie szczególnie tu na Ziemi, gdzie cień może być koło Światła.

Gdy doświadczeń przybywa, coraz łatwiej wszystko odróżnić można po zjawiskach zachodzących wokół i podczas wzlotu cień zawsze pozostaje z tyłu o pół kroku.

Ciemności zawsze zostają wyprzedzone, chyba, że jakiś element obronny starci czujność lub na chwilę się zapomni.

Może być też tak, że odda się nadmiernemu myśleniu, szczególnie, gdy rozum wmiesza się w procesy duchowe ze swoimi wątpliwościami, trzeba pamiętać, gdzie jego miejsce korzystne i konieczne.

Duchowe mózg przedni ma zagęścić w pismo, obraz, mowę, niech pracuje pod wpływem inspiracji, wtedy całość dobrze chodzi.

Wiele rzeczy można przeczuć, odczuć duchem, a mózg przedni, który produkuje rozum, szuka materialnych dowodów, tu rodzi się przepaść, dla duchowego dowodem są przeczucia, odbiór wyższego gatunku, ze sfery ducha pochodzące.

Dlatego czujność, aby sobie nie pomieszać wszystkiego i nie odciąć posiadanego połączenia ze Światłem!

Zaufanie nie ma materialnej formy, ono płynie z wnętrza i kształtuje postawę człowieka do człowieka, czy do zachodzących objawień czy innych zjawisk. Rozum łatwo drogę zgubi, tu musi przewodzić wyższa forma duchowa, ona naturalnie jest do tego stworzona.

Każdy we wszystkim szybko się połapie, jeżeli będzie skrupulatnie badał, sprawdzał i wyciągał wnioski, poruszając się żywo cały czas do przodu i w ziemską materię czynami wprowadzi to, co płynie z wnętrza.

A wartości duchowe zawsze trzymają ducha w górze, mózg przedni i jego rozum umożliwia poruszanie się na Ziemi ze względu na swój gatunkowy ciężar.

Objawienia w różnej formie podawane są dojrzałym duchom, choć na Ziemi są to prosto żyjący ludzie. Inni żyjąc w świecie ziemskim nadmiernie rozwinęli jednostronnie tylko rozum i tak drogę do życia wewnętrznego, do swojego ducha skutecznie zamknęli, a objawień nie widzą i nie dostrzegają, gdyż duchowego mózgu nie używają i tak z łask płynących z góry się ograbiają.

Cały system świecki czy religijny jednostronnie zwraca się do rozumowców i przeciąża mózg przedni, zapomina i ignoruje duchowy mózg tylni, sferę uczuć, odczuć, głosu wewnętrznego, intuicji, sztukę i wszystko w ten sposób w dół ściąga.

Aby rozwinąć funkcję mózgu duchowego należy używać go tak jak on jest przeznaczony do tego, Przesłanie Graala wyraźnie opisuje całe zjawisko, wtedy będzie konieczna równowaga i przejawi się harmonijna współpraca.

Na wszystkie objawienia Kościół, rzecznik rozumu, kładzie od razu swoją ciemną łapę i tak długo zmienia treść, aż wypaczy jego prawdziwy sens, sens odebrany z ducha.

Dowód takiego zachowania przejawia się już choć w tym, że długo sprawa jest ukrywana, a osoba, która ma objawienie sama nie ujawnia odebranych treści. I tak samo dotyczy to wielu innych spraw, które mają charakter świecki i towarzyszą Kościołom od ich założenia, a korzyści odnoszą założyciele nigdy ich wyznawcy, którzy dają się zwodzić rozumowym, naukowym wyznawcom tylko swoich wymyślonych teorii, jakże odległych od Prawdy, co wyraźnie wskazywałem i wskazuję dziś ja Syn Boży, Jezus Chrystus, a ABD-RU-SHIN, Syn Człowieczy piętnuje to zachowanie jak głupotę, która zamieszkała wśród ludzi!

Dziś, wczoraj i jutro ludzkim duchom jest potrzebny Stwórca, Bóg Ojciec, Którego nigdy nie zastąpi żadna składkowa organizacja, niech człowiek wreszcie zrozumie, że duchowi bliżej do Stwórcy niż ziemskiemu rozumowi, który w Kościele czy religii znajdzie tylko okruchy Prawdy.

Prawda pochodzi z góry, jasno swym Światłem świeci dla duchowych ziemskich ludzi, którzy wyczuwają wielkość swego Pana i Mu służą całym życiem, ich służba dowodem ich wiary i niech ich wiara prowadzi do żywego poznania Prawdy i tak zbliżą się do Boga, mego Ojca, czego wam życzę i tak was prowadzę.

Miłość jest duchowa i w duchu może być rozwijana, a na Ziemi może przejawić się w działaniu bezpośrednim pojedynczego człowieka, w jego życiu codziennym.

Tak czyńcie i się duchowo pogłębiajcie, aż staniecie się czyści wewnętrznie i spotkacie wam podobnych na swej nowej drodze dążąc do Światła.

sie 06 2008

CORAZ WIĘCEJ ZJAWISK SIĘ PRZEJAWIA


Komentarze: 0

CORAZ WIĘCEJ ZJAWISK SIĘ PRZEJAWIA

185.

Ukazując ziemskim ludziom wielkość Boga, która jest od razu drogą. Stworzenie Pana zawsze daje w swojej mowie świadectwa wymagane, aby ziemscy ludzie w przejawach praw działania mogli wielbić swego Pana.

Znak jest znakiem i jasno mówi o zachodzących procesach, o tych małych i tych większych.

Zawsze zwiastuny na niebie i inne zjawiska mniej lub bardziej widoczne dla ziemskich ludzi, również odbywające się przed ich duchowym okiem, jasno pokazywały obecność posłańca ze Światła, który wskazywał zagubionym do Stwórcy drogę.

Nielicznie obdarzeni łaską widzenia duchowym wzrokiem mieli możliwość bycia przy wydarzeniach, które jak świadectwa rozwijały się przy aktywnym życiu posła ze Światła, wręcz wyciskały świadectwa na ludzkich duchach.

I za każdym razem, gdy na Ziemi jest poseł Boży, obecność Światła tworzy różne widoczne formy, które ukazują siłę i wielkość zachodzącego zjawiska, czyli bezpośredniego promieniowania bezistotnego sedna.

Znaki również wzywają ludzkie duchy, aby gromadziły się przy posłańcu prostując Światłu na Ziemi drogę, tworząc potrzebne kręgi, które podają dalej potrzebującym siłę do twórczej pracy oddając cześć i chwałę należną Stwórcy.

sie 05 2008

ROK 1941


Komentarze: 0

ROK 1941

184.

Szóstego grudnia 1941 roku Imanuel opuszcza ziemską powłokę, Duch Boga Wszechmogącego zakończył bezpośrednią obecność na tej Ziemi, która trwała od 1875 roku.

Syn Boga Ojca pozostawił Przesłanie Graala »W ŚWIETLE PRAWDY«, opisując wszystko, co potrzebne obecnie ziemskiemu człowiekowi, aby mógł podążyć drogą powrotną do Raju.

Bez tego wskazującego Słowa Prawdy, którym Imanuel JEST, nikt z ludzkich duchów nie znalazłby drogi do Prawdy.

Przesłanie Graala czyni drogę do Światła jasną, prostą i czytelną, wystarczy po niej iść, to praktyczny przewodnik, który zagubionego w materii człowieka prowadzi w przeżywaniu ku Bogu.

Należy z pokorą pochylić się przed Słowem Pana i Je w sobie ożywić, przyswajając sobie do ducha potrzebną siłę, którą w sobie Słowo ma.

Przesłanie Graala »W ŚWIETLE PRAWDY« jest najlepszym przyjacielem ziemskiego człowieka, który opierając się na odkrytej wiedzy Przesłania, wydostaje się z ciemnej Ziemi ku jaśniejszym sferom.

Drogę, którą wskazuje Słowo Prawdy należy ożywić w sobie, wtedy Księga otwiera się przed wędrowcem, dla wszystkich innych jest Księgą, która jest zamknięta i zaplombowana siedmioma pieczęciami, tak jak Biblia.

Słowo Pana, przed pokornymi duchami, wlewa w nich potrzebną Siłę, to pokarm dla ducha, który ożywia i orzeźwia, to jedyna droga do Światła i najkrótsza.

Obecnie trwający Sąd Ostateczny tu na Ziemi zbliża się ku końcowi, przed ludzkim duchem pojawia się obiecany odblask Królestwa Bożego, do którego wejdzie po procesie oczyszczenia.

Jest to obietnica, która została dana ze Światła ludzkiemu duchowi, lecz duch ziemskich ludzi nie przyjął Ducha Wszechmogącego Boga na Ziemi i w dalszym ciągu nie przyjmuje Słowa Pana należycie do siebie.

Jeżeli ludzki duch odwrócił się od pomocy ze Światła płynącej, to sam siebie obciążył wielką winą, którą samoczynnie działające Prawa Boże wzmocnione obecnie szybko wam z powrotem zwrócą jako skutek zwrotny, o który się roztrzaskacie jak o twardą skałę.

Lecz tam gdzie Siła Boskiego promienia spotka otwartą duszę, szybko wysoko ją uniesie i tak uniknie rozkładu.

Słowo Pana w swojej czystości odrzuci każdego, kto jest ciemny, ale przygarnie tych, którzy pragną znaleźć swój duchowy dom, badając rzeczowo i skrupulatnie, opierając się na logice i którzy chcą oraz są poważnymi poszukiwaczami Prawdy, tym Przesłanie Graala da więcej niż na początkowej drodze chcieli, przerośnie ich największe oczekiwania.

Nikt za nikogo jasnej drogi nie przejdzie, to indywidualna trasa, po której wy sami musicie iść.

Księga Prawdy ze Światła w przeżywaniu otwiera się przed poważnie poszukującym czytelnikiem lub słuchaczem jak brama Raju, którą Stwórca w swej łasce przekazał na Ziemię przez Syna Człowieczego, Abd-ru-shina – Parsifala – Imanuela, to Święty Duch, Sprawiedliwość Boża, sam Syn Boga Żywego z ziemskim imieniem i nazwiskiem Oskar Ernst Bernhardt.

Dziękujemy Boże Ojcze za tak wiele!

sie 04 2008

GROSIK DO GROSIKA, A ZBIERZE SIĘ MIESZEK


Komentarze: 0

GROSIK DO GROSIKA, A ZBIERZE SIĘ MIESZEK

183.

A wy bankom pieniądze oddajecie, które z lichwy żyją, a z tego nic dobrego.

Jeżeli chcecie pożyczać bliźniemu to bez procentu, przecież to pieniądze z waszych nadwyżek.

A jeżeli trzymacie pieniądze na funduszach emerytalnych, to szybko się okaże, że wam one przepadną lub dadzą wam leniwe życie, które dla waszego ducha jest marne.

O starszych ludzi trzeba dbać, ale pracować trzeba cały czas. Jeżeli z maszyny wyciągniecie jeden sprawny element tylko dlatego, że ma więcej niż inne lat, to cała machina jest niesprawna. Ze społeczeństwa wyciągacie jeden element, więc wszystko musi się wam zawalić i też tak się dzieje, wszędzie go widać, to właśnie wasz widoczny upadek.

Lecz życie samo, aby dalej trwało w obecnych warunkach wymusza zmianę i coraz dłużej pracuje starsze pokolenie, a gdy z Ziemi odejdzie więcej młodych zbyt wcześnie w wyniku chorób, to luka powstała najstarsze pokolenie wypełni i skończy się życie emeryta leniwe, ale jak zwykle wy czekacie na zanik narodów, całych cywilizacji, a potem włączacie myślenie będąc na wykopalisku, na cmentarzu, stanowisku archeologicznym. Przeważnie jest już o wiele wieków za późno!

Starszy człowiek ma swoje miejsce w społeczeństwie, kto tego nie widzi ten na własne oczy przeżyje osobiście swoją tragedię wieku dojrzałego.

Ludzie opierają się na pokoleniu młodym i średnim w gospodarce, polityce i wielu innych dziedzinach, i tam popełniają błędy, gdyż brak doświadczeń wieku dojrzałego.

Przestaliście szanować najstarsze pokolenie, a to w społeczeństwach mści się i zanika naturalny rytm, jednego elementu nie zauważacie, ale całości nie ma i wszystko nie tak chodzi.

Gdy brak szacunku do ludzi starszych, społeczeństwo na nic wartościowego nie zasługuje.

Najstarsze pokolenie powinno zająć w społeczeństwie należne mu funkcje, wtedy wszystko i oni sami odzyskają właściwą sprawność.

Dojrzałość i doświadczenie jest cnotą, lecz tylko wtedy, gdy ma korzenie w duchowości, wasze pokolenie i jego różne warstwy odeszły od Boga Ojca, to i odcięliście się od siły twórczej i tak nie macie siły, i będzie jej coraz mniej.

Tam, gdzie nie ma pośrednika między Bogiem, a ludźmi, tam wszystko umiera!

Pokolenie starsze, jeżeli ma kontakt ze swoim duchem, to do swoich ostatnich dni zachowuje sprawność fizyczną i umysłową, ale wy zachowujecie się nierozważnie jak zawsze, a potem winą innych obrzucacie.

Jeżeli chcecie zachować się właściwie wobec swojego Boga, to słuchajcie, co do was mówi przez swojego posła, którego wam posłał!

Jeżeli przyjmiecie ofertę religii czy Kościoła, albo co gorsze sekty, to nie miejcie pretensji, że wasza piekielna droga zakończy wasz żywot w piekle.

Cóż mogę wam powiedzieć, zróbcie ze sobą porządek i przychodźcie na kolejne lekcje.

Do osobistej pracy, żadne świeckie organizacje takie jak Kościoły, nie potrzebne.

Stwórca tworzy bez świeckich instytucji i takie też do Stwórcy prowadzą jasne drogi, wy po nich czujnie idźcie.