Archiwum 30 sierpnia 2008


sie 30 2008 WALKA NA ZIEMI
Komentarze: 0

WALKA NA ZIEMI

208.

Wszystko, co wchodzi w sferę Boskiego promieniowania otrzymuje siłę, która pozwala wzlecieć lub upaść, wszystkim cechom ujawnić się pozwala, ożywia je i pobudza, by one w sile przejawić się mogły, wyżyć się.

Dobro i zło wzmocnione, co pozostanie, to będzie szybka walka wyzwalająca ku dobru lub pogrążająca w złu.

Decyzja wewnętrzna każdego podjęta już dawno, teraz z całą surowością prawa ona się przejawia.

Dotyczy to wszystkiego na Ziemi; tworów, form, istot, wszelkich zjawisk zachodzących widocznych dla ziemskich ludzi lub nie.

I tak stopniowo promienie Boskiego promieniowania ogarniają Ziemię, a na niej przenikają wszystkich i wszystko.

I tak ciemni pobudzają swoje wszystkie złe cechy i jeżeli pozostały w nich dobre też ożywają, walka dotyczy tego, co bardziej ich pociąga i czemu przydają uwagę, przeważnie się zatracają, nieliczni mogą skorzystać z siły do wyzwolenia, odnosząc bolesne rany wyzwalając się od złego.

Dobrzy, w których te cechy przeważają, mają do dyspozycji siłę, która wzmacnia te cechy i wzlatują do Światła, lecz i tu może zdarzyć się, że złe cechy ożywione, choć ich mniej, spowodują upadek w wyniku braku wewnętrznej czujności. Lecz ogólnie zło się wyżyje i upadnie pośród zła, a dobro wzmocnione posłuży jako kolejny stopień na drodze ku Światłu.

Walkę przeprowadzi każdy sam osobiście, nawet, jeżeli się znajdzie w miejscu jakiejkolwiek katastrofy, to on sam wybrał dobrowolnie czas i miejsce, świadomie lub nie udał tam się i się wydarzyło.

Pojedyncze wypadki czy zbiorowe kataklizmy nie mają znaczenia, wszystko jest sumą wcześniejszego waszego chcenia dobrego lub niestety przeważnie złego.

I tak fala oczyszczenia systematycznie przebiega przez całą Ziemię i w różnych jej częściach, we wszystkich dziedzinach skutecznie się przejawia, funkcjonuje jak doskonały mechanizm, który w tej części późniejszego stworzenia mocno przyśpiesza, co się silnie przejawia.

Każdy, kto uważnie patrzy zauważy logikę i konsekwencję tych zdarzeń, chyba, że ciemny jego rozum nie dopuszcza informacji do świadomości, ale w ten sposób on sam upada.

Cóż, codziennie śmierć, cierpienie, ból, choroby, rozpacz zbiera bogate żniwo, wiele cech społecznych i jednostek się przejawia coraz mocniej, a wszystko po to, by osiągnąć swój najwyższy możliwy szczyt i upada, grzebiąc wszystkich biorących w tym udział.

I tak długo się wszystko będzie działo, aż ciemne wraz ze swoimi nośnikami ulegnie rozpadowi i zaniknie, uwalniając od siebie całą Ziemię raz na zawsze i nie będzie czasu na zastanowienie, dyskusję jakąkolwiek czy wahanie, siła chwyta, ściska i uwalnia, co zostanie po takim zabiegu patrzcie, przecież na Ziemi dalej trwa Sąd Ostatni, jak już zapomnieliście, bo chodzicie do pracy, zarabiacie i wydajecie pieniądze, zajmujecie się ziemską rodziną czy religią, lub robicie cokolwiek innego, co nie dotyczy duchowego życia, to szybko zaczniecie zauważać, że wszystko, czym się zajmujecie upada, gdyż poświęciliście swój czas upadkowi i zatraceniu, byliście mało czujni i nieuważni.

Cóż, wasz błąd kosztuje wiecznym zatraceniem, które właśnie was stopniowo ogarnia, śmieszne, wy nawet tego nie widzicie i nie chcecie widzieć dopóki nie upadniecie na samo dno.

Ciemny wasz rozum zawęża i ogranicza wszystko, jedynie uczuć nie da się oszukać, lecz te wygoniliście ze swego życia, aż zanikły!

I tak już z wami jest, ale to już koniec wasz, do którego tak mocno dążyliście i nadal dążycie, a tu przepaść i jej dno.

Chcących inaczej poznam po ich dążeniu, a promienie Boskie uwalniają ich od wszelkiego zła, jeżeli sami go nie będą chcieli mieć.

Ostatni czas dla wszystkich budzących się, nikt o was się nie zatroszczy, jeżeli sami w porę nie uciekniecie z miejsc, które ulegną zniszczeniu, a to wszystko doskonale można wyczuć, od tego uczucia są, aby wybierały Światłą drogę i na niej utrzymywały właściwy kierunek.

 

Jestem wśród was po raz drugi, lecz moje Przesłanie się nie zmienia, ono jest niezmienne jak Miłość Stwórcy, która żąda od was zmian na lepsze, a jak się zawahacie, to patrzcie na tekst wcześniejszy dla otrzeźwienia z zamroczenia, w której Ziemia obecnie trwa.

Aby nie zginąć trzeba się wyzwolić, a tu was czeka ciężka praca i macie jej bardzo wiele przed sobą, spróbujcie zdążyć, niech wam się uda i nie zatrzymujcie się na swej drodze, bo przystanek może was kosztować wszystko, co najcenniejsze macie i odebrany zostanie wam wasz jedyny skarb, a reszta zaniknie na zawsze.

Dobre słowa usłyszycie na jasnej drodze, jeżeli po niej podążycie, wasz wybór i wasza droga, życzę wytrwałości i zaciętości w podążaniu do Światła.