lip 11 2009

WCZEŚNIEJSZE I OBECNE WYDARZENIA POWODUJĄ,...


Komentarze: 0

WCZEŚNIEJSZE I OBECNE WYDARZENIA POWODUJĄ, ŻE ZIEMSCY LUDZIE SOBIE SZKODZĄ

263.

I chyba nigdy nie przerwą tego łańcucha nieszczęścia, czy to osobistego, czy narodowego. Wszędzie królują tylko rozumowo inspirowane rozwiązania, a one niosą za sobą śmierć i upadek, gdyż brakuje im podstawowego – duchowego, tylko poprzez ducha może płynąć życie, innego połączenia nie ma! I dziwne, że o tym zapomnieliście z tendencją nieodwracalnego procesu. Wszystkie dziedziny życia ziemskiego przeniknięte tylko rozumem, wymienię dziedziny świeckie czy religijne, gdzie duch ludzki, prawdziwe sedno ziemskiego człowieka jawi się jak zjawa. Nikt nic nie wie, a wasz rozum i ten, co go wyprodukował mózg przedni głośno krzyczy; »to ja, ja wasz duch, to rozum!« Większej niedorzeczności na ziemi nie ma. Przecież mózg przedni i jego produkt rozum, to twór dalej materii, a duch unosi się ponad wodą i ziemią, a z tego wynika, że jest lżejszy, innego gatunku i w inny sposób się przejawia poprzez mózg duchowy, tylny, a mózg przedni jest pośrednikiem przekazu, ale tu siedzi wasz rozum i krzyczy; »to ja wasz pan i nikt inny!«

I tak nadmiernie rozbudowany wasz mózg przedni poprzez nadmierne myślenie i skierowane tylko w materię, ziemskie, ograniczył was samych, odciął was duchowych, a wy jesteście rozumu więźniem. Na tronie chętnie się rozsiadł i panuje jako narzędzie ciemności, Lucyfera, poprzez takie zachowanie rozrasta się wasz grzech dziedziczny; nadmierne myślenie.

A brak łączności z wami samymi, z duchowym sednem, odciął was od wiecznego Źródła Życia, Jedynego Boga, o Którym dużo mówicie, ale nie odczuwacie, bo uczucia mają duchowy charakter.

I tak Lucyfer nie wysilając się wcale, sypnął wam garść błyszczących monet, a wy do nich się przywiązaliście nie odczuwając nic więcej.

Liczy się tylko ziemskie!

A duchowe?

Zapytani podnosicie ręce, które zaraz opadają i mówicie, że to Kościół i religie, a te przecież też są ziemskie i tacy jak wy rozumowcy, którzy inaczej się ubierają, aby ich z daleka odróżnić na tle jasnego nieba. Wszędzie zwodnik rozum was dopadł i tak jad ciemności przeniknął do wszystkiego, a gdy przychodzi Boży poseł od Najwyższego, to Go krzyżujecie i mówicie; to wasz rozum, że oddał swe życie za was.

A Prawda jest taka; że to wy ziemscy ludzie Bożego posła zamordowaliście i mordujecie dalej swoim codziennym haniebnym tylko rozumowym życiem. Dowodów wszędzie w nadmiarze, a najwięcej w waszym myśleniu, mowie i w waszych czynach. To komentarza nie wymaga, tak po prostu jest. Zależy wam tylko na pieniądzach, ziemskiej sławie i władzy, a to jak wasz rozum, przeniknięte jest zjadliwym jadem.

Teraz wyobraźcie sobie jedno; do tego wszystkiego podłączone zostaje mocniejsze Światło, które po przewodach dociera do waszych myśli, słów i czynów.

I co się dzieje?

Wszystko się jasnym Światłem rozświetla i widać wasze myśli, słowa i czyny, wszyscy je widzą i widać wyraźnie wasze dzieła, ich beznadziejność. Z waszymi myślami, słowami i czynami związane są mocno przewodami, władza, sława ziemska, pieniądz i one jasno świecą.

I co z tego wynika? Zapytacie!

Otóż nagle wszyscy i wy sami poznacie jak jest naprawdę, w czym żyjecie, w jakim bagnie i czyimi sługami jesteście!

To, co dalej?

Rzucicie się sobie wzajemnie do gardeł!

Dlaczego?

Bo zależy wam tylko na ziemskim, a to wszystko jest coraz jaśniej oświetlane. Zobaczcie na obecne otoczenie i was samych, czym się kierujecie i do czego zmierzacie podczas pracy, i czasu wolnego? Życie tylko konsumpcyjne, wygodne, dla ziemskich przyjemności bez najmniejszego elementu duchowego, czyli leniwe. Przecież życie religijne i kościelne nie ma wątku duchowego, gdyż tam tylko pieniądz, ziemska władza i sława.

Jak wygląda modlitwa tylko rozumowego ziemskiego człowieka, to tylko proces powtarzanych słów lub myśli.

 A medytacja! Obudzeni powiecie, to też czynność mózgu przedniego i nic więcej, koncentracja na jednym.

I jak w tym wszystkim wygląda wasza modlitwa? Odpowiem; jest jak tęcza na niebie, gdzie tylko dolną część widać, a druga nie oderwała się od ziemi, w drodze do Nieba się rozmydliła. Zabrakło łącznika, uczucia, miłości prawdziwej, a tu przydałby się mózg tylny duchowy, ale ten już dawno skarlał i połączenia nie ma. A gdy coś się pojawi, jakieś odczucie, to szybko go swym ziemskim rozumem zadeptujecie, aby duchowe w was nie powstało, abyście się nie mogli przejawić i z martwych wstać.

Lecz teraz Światło wszystkich przywróci do życia, abyście poznali prawdę o sobie, większość jak zobaczy siebie prawdziwych to się załamie, pozostali być może wykorzystają swoje zmartwychwstanie.

I dlatego, że żyjecie tylko rozumowo nie potraficie rozpoznać Bożego posła, brak wam duchowych czynności.

A objawienia, gdy się z Prawdy pojawiają, czyli z Woli Bożej, Ducha Świętego, nie pojmujecie, bo używacie swojego ziemskiego rozumu, a tłumacz duchowy by wam to objaśnił, lecz tego za namową ciemności uwięziliście w sobie samych.

Cóż za ironia, sługa ziemski związał swego duchowego pana, wam nie trzeba więzień, wy sobie je skrupulatnie ulepszacie dalej!

Ale gdy choć jeden odkryje tę oczywistą prawdę, być może go oświeci, wtedy jest pomoc, piszcie i dzwońcie, lub dalej czytajcie, a być może uda wam się wydostać z tych już piekielnych codziennych myślowych, słownych bagien.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz