WARTOŚĆ NAJWYŻSZA!
Komentarze: 0
WARTOŚĆ NAJWYŻSZA!
236.
Wartością najwyższą dla ludzkiego ducha jest Miłość do Stwórcy i sam Stwórca!
I choć nigdy ludzki duch Stwórcę nie zobaczy bezpośrednio, to może widzieć Pana w Jego dziele, w tym co ludzkiemu duchowi podarowano wraz z nim samym.
Z powyższego wynika, że ludzki duch jest częścią stworzenia, tworem, który korzysta z tego by uzyskać świadomość siebie samego w dziele Bożym.
Najwyższy był, jest i będzie!
Ludzki duch został stworzony i ma łaskę darowaną bycia świadomym, lecz może się jej pozbawić swym chceniem i odwrotnym dążeniem. Nikomu nie jest potrzebny twór, który odszedł od Bożych praw i stał się wyrodkiem, prędzej czy później przyjdzie zapłacić za tak poczyniony krok, nastąpi to pod wpływem Bożych praw i osobistej ingerencji Woli Bożej na Ziemi i Miłości.
Po takim zabiegu wszystko, co nie współbrzmi w prawie Bożym pokaże się w Świetle, jakie jest, rozłoży się i zaniknie. I tak buntownik ludzki duch, który wybrał drogę złą sam w swoje sidła wpadł, zranił się i śmiertelnie wykrwawił. Wcześniej już przestał reagować na jakąkolwiek pomoc i dlatego jako twór świadom siebie samego zanikł.
I tak właśnie czas rozkładu w swej kończącej fazie na Ziemi jest, ludzki twór, buntownik, słuchający lucyferskich podszeptów na tej Ziemi niepotrzebny jest, to szkodnik, a szkodnik nigdzie po wykryciu długo nie jest tolerowany, czeka go niechybna śmierć.
Punkt zwrotu ku dobremu ludzki duch już dawno przekroczył, więc zasadniczo pomocy nie otrzyma, gdyż jej po prostu nie jest w stanie zobaczyć, wyczuć, w jakikolwiek sposób rozpoznać.
Tak więc bliski koniec za oknami widać i nie trzeba martwemu duchowi ludzkiemu cokolwiek wyjaśniać i tłumaczyć.
Niewielką liczbę osób, które w sobie zachowały tęsknotę do Stwórcy można jeszcze obudzić i z tej Ziemi, z materii wydostać, lecz tu czeka ich wytężona praca i czujność nad sobą samym, gdyż jeden nierozważny krok i można upaść prosto w przepaść, gdzie próbuje żyć wszelka ciemność od tysiącleci wielu.
Spokojnie i rzeczowo niech się ratują ci, co chcą, oni drogę do Światła znajdą, a i Światło znajdzie samo glebę, gdzie może zakotwiczyć i wyciągnąć każdego, gdy ten zgubi w ciemnościach ziemskich drogę.
Nikt nie będzie smucił się i płakał nad głupotą, i próżnością ziemskich ludzi. To, że żyją w swych złudnych i zawodnych ziemskich prawach, siebie i innych w ciemności pogrążają coraz mocniej, to przecież wynik ich dążenia od wielu tysiącleci.
Dlatego nagrodą i karą jest dla wszystkich Sąd Ostateczny, który niesie ze sobą wyzwolenie i świadome bycie, lub zanik, upadek.
Wybrał już każdy, teraz ziemscy ludzie niech patrzą na całe zło wokół, które sami hodowali, a ono na sam koniec mocno ich za gardło złapie i bez Światła nikt się nie podniesie.
Miłość, która od Stwórcy płynie doskonała, jest dla otwartych, światłych ludzkich duchów, oni wyróżniają się swoją postawą, swym promieniowaniem, to ci, co mogą się uratować jak dalej pójdą światłą drogą. Renta czy emerytura to nie droga rozwojowa, to poczekalnia do zatracenia dla wszystkich tych, co zbłądzili i nie chcą słuchać Bożych napomnień.
Dodaj komentarz