maj 04 2008

SIŁA MYŚLENIA...


Komentarze: 0

SIŁA MYŚLENIA...

91.

Siła myślenia siłą tworzenia. Myślisz o dobru do niego zmierzasz, magnetycznie wokół siebie to tworzysz. Nie podoba ci się twoje życie zmień swoje myślenie, swoje wnętrze należycie, a stworzysz lepsze otoczenie swoje. Co pomyślisz to przyciągniesz, czas więc się zastanowić nad jakością swoich myśli, podobnie jest z twoimi słowami i czynami, wszystko wokół ciebie to posłańcy, którzy powrócili do ciebie. A ty narzekasz, na kogo, tylko możesz na siebie. Chcesz zmian proszę, zmieniając swoje myśli, słowa i czyny przyciągniesz do siebie ich skutek zwrotny dobry lub zły.

Czy tak trudno to pojęć?

Odpowiedź brzmi: Nie!

Kochasz jesteś kochany, puste wiedziesz życie pustka wokół ciebie, dążysz do wyzysku bliźnich jesteś wyzyskiwany, nie dbasz o swoje ciało jesteś zdrowotnie poniewierany.

Obserwuj uważnie siebie i otoczenie, a przez uważność wiele spostrzeżeń ci przybędzie.

Nad prostotą wydarzeń codziennych i zależności oczywistych zastanowić się można, i trzeba koniecznie inaczej się zgubisz, stracisz wątek życia i siebie. Skutek zwrotny o zabarwieniu radości lub smutku.

Panie umiłowany Twoja mądrość i przejrzystość praw Twoich jest wielka i doskonała, w Miłości lepiej Twojej Panie być zanurzonym i działać, niż cierpieć niedorzeczności z własnej głupoty i próżności.

Przemawiasz Panie codziennie poprzez Twoje stworzenie do nas, nam wystarczy tylko mowę Panie Twoją poznać, a szybko łuski spadną z oczu i nastąpi radosne przebudzenie, ludzki duch pozna, że jego ciało to tylko ziemskie narzędzie i gdy konsekwentnie podąży dalej ze zdumienia coraz bardziej otworzy oczy widząc, żeś Panie jest doskonały i poprzez Swoje stworzenie mówisz Panie bardzo wyraźnie, wystarczy tylko słuchać odczuć swojego wnętrza, a tworzy się wyraźna droga jak tęcza, po której jak po moście podążać można do dobrze znajomego domu, gdzie ciepło i Miłość wokół jest zawsze.

Panie, Ojcze po stokroć dzięki, że mowa Twoja jest taka jasna i brzmi pięknie!

Posłuchaj proszę Panie mojej szczerej podzięki, której codziennie barwy w myślach, słowach i uczynkach niosę, żyjąc dziękuję życiem, za dar bogaty od Ciebie!

Dziękuję Panie, bez Ciebie jestem niczym, służąc Tobie jestem cegiełką Twojej Panie wiecznej potęgi.

Lepiej mi Panie służbę czynić Tobie w dobrych intencjach, po cóż miałbym szkodzić sobie, bo przecież Tobie Panie kropla nie jest w stanie zaszkodzić. Twa wielkość, potęga i chwała Panie jest, była i będzie doskonała!

Duch ludzki jak wiatr na liściach, jeden powiew, był i nie ma, zasadniczo nikt go nie zauważył.

Smutne smutasów jest ziemskie życie, lecz tych zostawmy ich panu ciemności, Lucyferowi.

Ja chcę, pragnę i służę Panie Tobie, na pewno w sposób jeszcze niedoskonały, lecz w tym kierunku zdążam, jak coś nie wiem to mam właściwym podręcznik, w którym Twoje Panie Słowo rozjaśnia wszelką ciemność i jasno pokazuje drogę, i mi zostaje tylko po niej do Ciebie kroczyć Panie jak najbliżej. Jasne Twoje Panie drogi są najlepsze, za co dziękuję Tobie Ojcze serdecznie!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz