lut 24 2009

PUSTE PUDŁA


Komentarze: 0

PUSTE PUDŁA

223.

To ziemscy ludzie, którzy chodząc po ziemi nie są świadomi, że są duchowi.

Będąc tak mocno zajęci ziemskim zapomnieli skąd wyszli i dokąd mają powrócić, po tak zwanej ziemskiej śmierci.

Pomarańcza dojrzewa na drzewie, potem zostanie zerwana i zjedzona lub się zepsuje. Chyba nie uważacie, że wy to taka ziemska pomarańcza, bez większej wartości w sobie?

Kiedy w was tęsknota do domu się odezwie?

Kiedy obudzi się w was pragnienie poszukiwania Stwórcy?

Dobrowolne i naturalne przypadki są niezmiernie rzadkie, tylko w wyniku wstrząsów, silnych przeżyć, tragedii osobistych, gdy stoicie na krawędzi, tylko tu istnieje szansa, że zaczniecie pytać i głębiej drążyć, gdy system obecnych wartości zostanie nagle zburzony.

Inaczej tkwiąc w ziemskim tzw. dobrobycie nic nie zrobicie, co najwyżej pogłębiacie stan swojego upadku w systemie szkolnictwa, jakiś kursów, czy przynależności do różnego rodzaju stowarzyszeń, związków, sekt, kościołów, itd. I słuchając, bez własnej wewnętrznej oceny tylu niedorzeczności, bierzecie na siebie ciężar ziemskiej pozornej wiedzy o niczym, o zerowej i ujemnej wartości dla waszego ducha, i konieczności jego rzeczywistego rozwoju. I tak na tej ziemi sprzedają wam tanie rozumowe poglądy, które jak ci, co wam to przekazują są bardzo daleko od Prawdy.

U schyłku ziemskiego życia lub zaraz po waszej śmierci, okazuje się, że takie życie nie przyniosło wam żadnej duchowej korzyści, a czas wam darowany spędziliście gromadząc ziemskie lub tylko ziemskim się zajmowaliście i nic z tego nie możecie zabrać ze sobą.

I tak u progu dalszego życia stoicie ubodzy, głusi i ślepi, poznając swój błąd, lecz czas nauki zmarnowany, a przed wami nowy świat, w którym nie potraficie się poruszać i odnosicie w nim porażki, doznajecie bólu i koszmaru, przed wami wszystko, co źle uczyniliście na ziemi, zaczyna się dziać w żywy sposób.

Ile dalibyście wtedy, aby na ziemi duchowym wartościom się mocniej poświęcić, ale gdy znów byliście na ziemi, po raz kolejny pieniądz i tylko pogoń za ziemskim.

I błędne koło przed wami, które zakończy się wtedy, gdy tą część późniejszego stworzenia rozkład dopadnie jako naturalny stan rzeczy, a wraz z materią rozłoży się wszystko, co w niej utkwiło, tak jak wy ziemscy ludzie.

Sąd Ostateczny przerywa leniwe trwanie duchowe na ziemi, mocno wokół wszystko się trzęsie i rozkłada, są ofiary, jest ich coraz więcej, aż wszystko się oczyści.

Zostaną oczyszczeni, czyli ci co podążają ku Światłu i znają prawa Boże. Proces oczyszczania trwa, a jego skutki widoczne.

Ciemni gromadzą się w niebezpiecznych miejscach i te miejsca ulegają zniszczeniu.

Jaśni miejsc tych unikają, są ostrzegani i na swej duchowej drodze podążają dalej, spotkają nauczyciela, który na duchowej drodze ich wspomoże, aby nie zostali pogrzebani wraz z rozkładającą się materią.

Do pustych pudeł nie przemawiam, a tych jest większość. Przemawiam do prawdziwych ludzi, którzy będąc duchowymi mogą się nazywać człowiekiem.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz