PRAWDA SIĘ WYDARZA
Komentarze: 0
PRAWDA SIĘ WYDARZA
143.
Zawsze Prawda się wydarza, czy chcesz, czy nie, nie ma znaczenia.
Prawda wokół głośno rozbrzmiewa!
Przebrania, westchnienia, nic Prawdy nie zmienia, ona jasno oświetla całą krainę, szczególnie, gdy dotyczy to ziemi, a jasne Światło Gwiazdy Jezusa swym promieniem wszystko oświetla.
I nie ma znaczenia czy ktoś w to wierzy, czy nie, Prawda nigdy się nie zmienia, ona jest jasna i czytelna dla każdego bez względu na miejsce pochodzenia.
Gdy jasny promień spada na ziemię, ta zmianę zaczyna, jest podnoszona.
Gdy ziemskiego człowieka promień Gwiazdy spotyka jest on również podnoszony, choć na chwilę ożywa, co z tym później zrobi, jak wykorzysta, wzleci czy upadnie, to już jego indywidualne zadanie, dobrze lub źle wykonane.
»Hosanna!«, a potem ukrzyżowanie, nie tym razem!, choć przez ciemności jest to chciane, a przy ziemskiej władzy, tak jak zawsze politycy i Kościoły oraz ci, co pieniądze mają, reszta gra jak im grosz ktoś da.
A dla Światła, co każdy człowiek dla Światła dziś zrobi? Ktoś powie, że się modli!
Przecież modli się o siebie, chce coś wyprosić! A co dla Światła robi?
Zamyślenie i odpowiedź: nic, niewiele, za mało!
Światło znów was zawstydzi, znów was zastało tam, gdzie zmierzacie, u bram ciemności codziennej rozpaczy.
Nie zawróciliście ze złej drogi, którą wiele wieków temu wasz rozum obrał, hołubicie wszystkiemu, co ziemskie, wszystkiemu, co Lucyfer wam podsuwa pod sam nosek.
I gdy Światło do waszego domu puka i próg przechodzi, wy już nie widzicie, odczuwanie zgasło, ciemno i smutno w waszym domu, choć rachunki za energię płacicie na bieżąco.
Tak trudno być prawdziwym człowiekiem, tak trudno ogrzać wnętrze płomieniem odczuć?
Cóż, ogień pali wszystko na swej drodze i żaden strażak nie pomorze, szczególnie, gdy to ogień Boży!
Prawda Pana żąda posłuszeństwa i pokory, a dziś wszystko odeszło od Prawdy, czas, aby siłą Żywego Słowa zaprowadzić ład i harmonię na tej ziemi, a kto usłyszy Żywe Słowo tego życie odmieni, a głuchy swej głuchoty nie usłyszy, ślepy swej ślepoty nie zobaczy, nieczuły nie odczuje braku uczuć i tak zostanie na zawsze od Światła oddzielony, on sam dokonał już wyboru.
Wiatr wieje, ogień płonie, ziemia drży, a woda płynie, a ty ludzki duchu dłużej nie śpij, bo któryś z żywiołów stanie na twej drodze, a ty już nie zdążysz!
Patrzę na tę ziemię i widzę ją piękną, tylko ludzki duch ją niewłaściwym postępowaniem skaził.
Ziemia pozostanie dalej ziemią i pewnego dnia ulegnie rozkładowi całkowitemu, zgodnie z Bożymi prawami, a może jeszcze w ostatniej chwili zostanie podniesiona do góry, lecz, dla kogo, gdzie ci, co tęsknią do Prawdy, do Żywego Słowa, do Stworzyciela jedynego, do Miłości, gdzie oni są, oczy bolą od wypatrywania, uszy nadwyrężone od nadsłuchiwania, uczucia wyczulone po granice i cisza, całkowita cisza, i wtedy Pan, Stwórca przemawia i obdarza łaską czuwającego!
Dodaj komentarz