NAZAJUTRZ
Komentarze: 0
NAZAJUTRZ
226.
Ziemia nie będzie wyglądała różowo, poorana z licznymi rozpadlinami, dość mocno zmieniona, niewiele ludzi zostanie, widać nieliczne grupy narodowe.
Szybko się wybudują od nowa, lecz całkowicie zmienione.
Pycha, próżność i zarozumialstwo gatunku ludzkiego na Ziemi została złamana, i zmiażdżona, lecz przy tym większość poległa ostatecznie.
I choć ten scenariusz nie wygląda zachęcająco, to codziennie ziemscy ludzie piszą go całym swym zachowaniem i postępowaniem w domu, w pracy, w tzw. życiu codziennym, a ich światło wewnętrzne zamiast się rozpalać, to w tak mdłej okolicy gaśnie.
Mgła lenistwa duchowego wszystko mocno przykryła i ziemski człowiek błądzi od tysiącleci nie mogąc być prawdziwym sobą.
Ogólny kierunek wszystkich dziedzin obecnej ludzkości zmierza ku jej zanikowi, osiągając już zmierzch, a przed nią już tylko cmentarz, gdzie pomarły inne błądzące wcześniejsze cywilizacje.
Nie chcecie się uczyć nauk prawdziwych danych od Boga, a wzajemnie się mocno kłócicie o wpływy, władzę, pieniądze, gdy wchodzicie na stołki już dla was nic się nie liczy, tylko ochrona tego, co posiadacie.
Takie ziemskie zachowanie ciągle głodnego swojej pensji to dziś już choroba, stan przewlekły depresji, który drąży rak rozumowego życia, potem operacja, jakieś leczenie kliniczne i zgon, lub ciężkie powikłania, tzw. wieczny pacjent piguły i strzykawki.
Cóż, błędne rozwiązania powodują, że utrwalacie się w procesie samozniszczenia, żyjecie w obszarze, gdzie bezduszność otoczenia ziemskich ludzi jest chłodem przeszyta jak ziemskie urządzenia i maszyny.
Diagnoza medyczna w oparciu o urządzenia, tak samo bezduszna jak ich twórcy, jest bardzo powierzchowna nawet, gdy podaje obraz pojedynczej komórki.
Wszędzie brakuje uczuć miłości, prawdziwego życia i siły, która wszystko napędza.
Lekarze poznają ziemskie ciało coraz mocniej, a o duszy nic nie wiedzą i wiedzieć nie zamierzają, a przecież mieszkańcem prawdziwym jest duch, a ziemskie ciało jest mieszkaniem.
Ale jak zwykle wiedza tzw. ziemska jest wyjątkowo powierzchowna, a naukowcy ziemscy poszli w niewłaściwą stronę, o czym świadczy stan obecnej całej ziemskiej ludzkości, która oddaliła się od Stwórcy, lecz z ochotą przylgnęła do tła ciemności, stając się królestwem tylko rozumowego życia, czerpiąc inspiracje od Lucyfera, wasz król i władca. To to, co mogliście osiągnąć najwyższego, nic tylko stanęliście u bram piekieł, lecz stworzyliście sobie ziemskie królestwo ciemności i systematycznie je pogłębiacie!
Okaże się już wkrótce, a wielu już dosięga to, że żyjecie w wielkim błędzie, a rozwiązanie dla was to wypędzenie z tej Ziemi na zawsze, abyście nie mogli przeszkadzać nikomu w tym późniejszym stworzeniu.
Rewolucja, wielkie zmiany zawsze są niewygodne dla starego systemu, który nie chce nowego, nawet wtedy, gdy wyraźnie widać, że jest lepsze i czytelniejsze.
Dziś rewolucjonistami jesteście wszyscy, gdyż nacisk Światła wymusi prawidłowe zachowania na wszystkich, zło samo się zatraca złymi wyborami, a dobro podąża jasnymi drogami.
Praw Stwórcy nie zmienicie, ale one na was wpływają cały czas nawet, gdy o nich nic nie wiecie.
Niech wszelkie zło zaniknie na tej Ziemi, a jego wspomnienie w nowych, wyzwolonych duchach będzie budziło gorzki smak w ustach, ale w radosnym życiu pójdzie w zapomnienie na zawsze!
Dodaj komentarz