sty 30 2010

LOTY WYSOKIE


Komentarze: 0

LOTY WYSOKIE

291.

Loty wysokie, gdy ludzkie duchy podążają za Bożym Słowem. I nie ważne są panujące warunki zewnętrzne, gdyż są zawsze korzystne jak ogrzane, wstępujące do góry powietrze.

Zdobywane doświadczenia na takiej drodze, zapisane przez osobiste przeżycia, są dobrem najcenniejszym, pchającym podróżnika coraz wyżej w jego życiowej drabinie. I nie są jemu potrzebne jakiekolwiek opinie, on przez bogactwo własnych przeżyć wewnętrznych duchowo żyje. Każdy rozumowiec spotkany na drodze takiego ducha, jawi się jak martwy głaz, bez najmniejszych objawów życia. Przeskoczyć lub obejść na swej drodze należy taką sytuację, aby nadal wolnym duchem pozostać wewnętrznie.

Czujność niech wyprzedza każdy wasz krok, aby kolejny głaz nie był sprawcą nieszczęścia na drodze, a stanowił mocne oparcie dla waszych stóp. I gdy w nogach odczuwanie ziemskich skał zaniknie, to będzie kolejny krok wstępujący w wyższy świat rozwijający się na waszej duchowej drodze, gdzie w oddali błyszczy jak diament cel waszej wędrówki duchowej – raj, nagroda za bycie czujnym i współbrzmienie w Bożych prawach. A Miłość na tej drodze będzie wam wiernym towarzyszem, która wzmocni, odżywi i ożywi was na światłej drodze, i od dziś wybierzcie sobie prawdziwego, życiowego towarzysza po wszelki czas.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz