maj 28 2008

JESZCZE GRAĆ NIE PRZESTALI


Komentarze: 0

JESZCZE GRAĆ NIE PRZESTALI

115.

Jeszcze śpiewać nie przestali, wciąż cześć i chwałę oddają wszyscy ci, którzy Boga swego, jedynego, Stwórcę kochają.

Póki oddech w płucach gości, póki świadomość zachowana, to myśl, słowo i czyn mój niech sławi Miłość mojego Pana.

Przekazując miłość swoim bliźnim otrzymuję nową porcję Siły, która wzmacnia i odświeża mego ducha, ruch wewnętrzny i na zewnątrz większy się przejawia, otoczenie od czynów moje i moich bliźnich jaśnieje.

To, co wyczuwam coraz mocniej bliźnim przekazuję, sam życiem wewnętrznym na ziemi się kieruję, przeżywam coraz mocniej, coraz więcej, tak się rozżarzam i kolejne dobro stwarzam, rozwijając ofiarowane mi dary i talenty, służąc Światłu wiem, że żyję.

Doskonałość Stwórcy wyczuwam w coraz większym stopniu i to ona mnie inspiruje pokazując drogę, po której na tej ziemi maszeruję.

Na drodze spotykam ludzi, których Słowem budzę, pokazując nową drogę pełną uczuć, przeżyć, dobra, które jest wokół i kiedy ty dobro w sobie masz dobro wokół spostrzegasz, miłość w sobie masz, to tak samo otoczenie swoje kochasz cały czas.

Jak ludzki tworze uformujesz się w człowieka, którego cechą jest odczuwanie, to twoje otoczenie zacznie również na nowo formować się w sferę coraz jaśniejszą, a ciemności nie mając pożywienia wrócą tam, gdzie ich żywiciele się znajdują, ty ludzki duchu żyw się Światłem i ucz innych odżywiania Światłem się.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz