paź 02 2008

CHRYSTUS CZŁOWIEKIEM NA ZIEMI


Komentarze: 0

CHRYSTUS CZŁOWIEKIEM NA ZIEMI

237.

I nie przyszedł dla was, aby był lubiany, lecz wypełnić sobą prawa Boże, które są niezależne od nikogo, a którym podlega wszystko, co jest w stworzeniu.

Wypełnienie czy napełnienie Bożych praw samo za siebie mówi, co oznacza, że w Boże prawa wstępuje nowa Siła, która na Ziemi nie wystąpi inaczej niż poprzez wysłańca Bożego, która wszystko wzmocni i pobudzi, aby mogło się przejawić takie, jakie jest.

Przyśpieszeniu ulega wszystko co na Ziemi jest, dobro od złego się oddziela i zanika zło, dobro się rozwija, gdyż wytrzyma tylko to, co współbrzmi z wolą Bożą, z przyniesioną Siłą ze Światła, która przenika całą Ziemię.

I nie czas silić się na ostrzeżenia dla ziemskich ludzi, doświadczenie, ich codzienny dzień zgniecie ich lub obudzi, przecież, aby żyć trzeba myśleć i odczuwać cały czas.

A kto myśli i odczuwa ten szybko rozpozna, co mu służy, a co nie i w ten sposób się obudzi lub świadomie się roztrzaska, przecież wola Boża jest silniejsza od chcenia ziemskich ludzi, szczególnie wtedy, gdy wyraźnie występuje przeciw Woli Boga.

Pomyliło się ziemskim ludziom i pyłki próbują od tysiącleci postępować według swoich chorych praw, niosąc wszędzie śmierć i zniszczenie, jak nie pamiętacie to pisana historia szybko wam przypomni chorych przywódców, nazywanych elitami społeczeństwa.

Kwiaty narodów zgniły i pomarły jak system, który nie wytrzymuje w ziemskim życiu Bożych praw, lecz chory ziemski rozum miesza cały czas wszędzie, gdzie bez udziału ducha panoszy się i zadaje tylko zniszczenie, i śmierć.

Ze zgrozą wszystko, co jasne się odwraca od takich ziemskich ludzi, wszędzie ich pełno, w fotelach, na ławach, we wszelkich chorych zbiorowiskach, tzw. imprezach itp.

Czas z tym wszystkim się pożegnać i proces ten już dość długo na Ziemi trwa, wszelkie czynniki zagrażające życiu ziemskiego człowieka narastają przekraczając wcześniejsze granice.

Dla niepokornych ludzkich duchów już tylko bat, na nic innego nie zasługują, pletli go wiele setek i tysięcy łat, dlatego jest tak długi, że sięga każdego, a uderzenia są śmiertelne jak wasze myśli, słowa i czyny.

Zarazą na Ziemi jest chętny sługa Lucyfera, wasz nienasycony ziemski rozum, który chce tylko mieć jak najwięcej i tylko dla siebie, nawet wtedy, gdy to wszystko go przygniata i na końcu zmiażdży.

Cóż, logiki, konsekwencji w podążaniu do dobra wam już dawno brak.

Chcecie mieć gorzej, to te wasze chcenia szybko przybierają rzeczywiste formy i na was się spełniają z konsekwencją jakiej nie znacie i z surową sprawiedliwością.

Wszędzie zatory, blokady, starcia, przesilenia, to znaki, które mówią, że swobodny i harmonijny ruch ze strony ziemskich ludzi jest blokowany, to teraz to wszystko runie na was, nie słuchacie Bożych praw, nawet ich nie znacie, to poczujecie jak smakuje Boży bat, już świszczy nad Ziemią wymierzając cios tam, gdzie jest najciemniej, a burze i błyskawice to tylko przejaw, że mocno uderza tam gdzie trzeba!

Schrony, jakakolwiek ochrona nic wam nie da, tu działa Siła wyższa, której nigdy nie pojmiecie, przecież kończy się Sąd Ostateczny.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz